Jaka jest recepta na sukces uczelni niepublicznej w czasach niżu demograficznego i sporej konkurencji? Pytany o to profesor dr hab. Jerzy Malec, rektor Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, wskazuje na trzy kluczowe kwestie. To: nacisk na jakość kształcenia, systematyczna praca nad rozwijaniem i umacnianiem oferty szkoły oraz dbałość o przyjazne dla studentów warunki nauki.

ka

O jakości kształcenia w Krakowskiej Akademii najlepiej świadczą pozytywne oceny przyznawane poszczególnym kierunkom studiów przez Polską Komisję Akredytacyjną, a także takie sukcesy jak np. wygrana w konkursie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na najlepsze programy studiów (w ten sposób został wyróżniony kierunek dziennikarstwo i komunikacja społeczna). – Ale akredytacje czy zwycięstwa w konkursach to tak naprawdę zwieńczenie długiego procesu, o którym należy stale pamiętać w codziennej pracy, np. wprowadzając rozwiązania zgodne z Deklaracją bolońską i Krajowymi Ramami Kwalifikacji czy dbając o ciągłe podnoszenie atrakcyjności oferty kształcenia – mówi prof. J. Malec. – A my, w Akademii, tę atrakcyjność rozumiemy nie jako intensywność w otwieraniu coraz to nowych kierunków studiów czy specjalności, ale właśnie jako umacnianie jakości nauczania na już istniejących kierunkach.

rektor Krakowska AkademiaW tym kontekście nie bez znaczenia pozostaje fakt, że uczelnia ma uprawnienia do nadawania stopni doktorskich (Wydział Prawa, Administracji i Stosunków Międzynarodowych) i w ciągu minionych dwóch lat w Akademii obroniono kilka naprawdę świetnych doktoratów. Poza tym sporo naszych pracowników – zwłaszcza osób młodych – uzyskało ostatnio stopień doktora habilitowanego, kilka osób otrzymało tytuł naukowy profesora. – Ta kadra, którą w dużej mierze wykształciliśmy, ponieważ są to osoby od lat związane z naszą uczelnią i tu prowadzące swoją działalność dydaktyczną i naukową, teraz pomaga nam budować nasz dorobek naukowy i przyczynia się do podniesienia jakości oferowanego przez nas kształcenia – podkreśla prof. J. Malec.

Inną istotną cechą Akademii jest to, że w zasadzie od początku istnienia uczelni, obchodzącej w tym roku jubileusz 15-lecia, stara się taką solidną, niemal mrówczą pracą przeć do przodu. Pomysł na zaistnienie na trudnym przecież dla uczelni niepublicznych krakowskim rynku zasadzał się nie na wprowadzaniu rewolucyjnych zmian, ale na systematyczności i konsekwencji w budowaniu oferty kształcenia. I na tej konsekwencji skupia się zwłaszcza w ostatnich latach. To sprawiło, że Akademia jest dziś uczelnią dobrze rozpoznawalną, taką, której studiujący w niej młodzi ludzie się nie wstydzą, ale są dumni z możliwości kształcenia się w jej murach. Co ważne: dla znaczącej części studiujących Akademia to uczelnia pierwszego wyboru – daje przepustkę do pracy na unijnym rynku. Rektor myśli tu przede wszystkim o studentach z Ukrainy, którzy dziś stanowią około 20% studentów Akademii. I znów: przypadek ukraińskich studentów to dowód na to, że ciekawa oferta oraz wytężona praca, także współpracujących z uczelnią rekruterów pracujących w różnych rejonach Ukrainy, przynosi efekty.

– A skoro o solidnej pracy mowa: od lat dążymy do tego, by nasza uczelnia kiedyś została uniwersytetem, by rozwijać szeroki, uniwersytecki właśnie charakter naszej działalności. Dziś ten cel jest coraz bardziej realny (przygotowujemy wnioski o kolejne uprawnienia doktorskie, a także wniosek o uprawnienia habilitacyjne na kierunku prawo). Priorytetem w pracy Akademii na najbliższe lata jest aktywność naukowa – chcemy skorzystać z unijnych i krajowych środków, by rozwijać prowadzone na uczelni badania – twierdzi rektor.

Trzecim „składnikiem” sukcesu Krakowskiej Akademii jest hasło uczelnia przyjazna studentom. Przy czym przyjazność rozumiemy nie w tym sensie, że mamy zrobić wszystko, by uczącym się w Akademii było lekko, łatwo i przyjemnie przebrnąć przez studia, naszą rolą jest natomiast stworzenie jak najlepszych warunków studiowania, zarówno w znaczeniu oferty kształcenia i kadry dydaktyczno-naukowej, jak i w zakresie infrastruktury czy nawet takich „drobiazgów”, jak np. uprzejma i sprawna obsługa studentów w dziekanatach – mówi prof. Jerzy Malec.

Not. Magda Tytuła

www.ka.edu.pl

© 2015 Perspektywy.pl   Edycja 2014 | O nas | Zastrzeżenia prawne | Reklama | Kontakt

Partner merytoryczny

Patroni medialni

logo PAP

dziennik gazeta prawna

tvp regionalna